RETROPION
KOLEKCJA SPRZĘTU RETRO I NIE TYLKO

Liczydło Felix

Liczydło ręczne

Od razu powiem, że jest to przedmiot do regeneracji, choć
działający po pewnej mojej modyfikacji. Kiedyś jak nie było
kalkulatorów były liczydła to jest trochę bardziej zaawansowane
można powiedzieć, że bardzo stary poprzednik komputera.
Z lewej strony posiada rejestry podają ilość operacji na danym numerze.

Jak się liczy - ustawia się od prawej strony liczbę w górnej części np. 2 3
i zakręca w jedną stronę, aby ta liczba znalazła się w 'wyświetlaczu'
po prawej stronie od dołu. Wielokrotne przekręcanie prawą dźwignią dodaje
podane przez nas liczby. Zaś w drugą odejmuje.

Jak się zeruje licznik do zera - przekręca się dźwignię po prawej stronie
od 'wyświetlacza' aż do momentu wyzerowania. Tak samo zeruje się rejestry.

W tej maszynie występuje też blokada liczenia pod napisem Felix, która
uniemożliwa jakąkolwiek czynność.
No i rzecz oczywista nie ma tam grama elektroniki.

Był to opis, intrukcja bardzo amatorska, ale myślę skuteczna.

Przydatność - jeśli maszynka licząca nie myli się jest spoko,
w przeciwnym razie jest jedynie przedmiotem kolekcjonerskim.

Dodam, że ten przedmiot wymaga konserwacji, odnowienia oraz
trzeba wziąć pod uwagę jego dosyć duży ciężar.

Maszyny do pisania

Posiadam kilka egzemplarzy maszyn do pisania,
które są w pełni sprawne.

Optima SP-28

Zakupiłem w 2013r. i jest to pierwszy zakup jeśli można zaliczyć to do retrosprzętów.
Ówczesny targ rupieci skupił moją uwagę na coś takiego elektroniczna maszyna do pisania.
Oczywiście kupowanie jako sprawne, ale nie wiadomo było czy to prawda. Na szczęście okazało
się, że prawdziwe. Maszyna początkowo działała lecz wymagała wymiany taśmy barwiącej,
potrzebnej do pisania czcionką.

Jak działa początkowo myślałem, że to skąplikowane urządzenie, ale okazało się,
że jest bardzo proste. Po włączeniu maszyny tarcza czcionkowa się resetuje
i można zacząć pisanie. Wystarczy pisać jak na klawiaturze, a młotek wybija wybraną literę
na kartkę papieru, pomiędzy jest wspomniana taśma barwiąca.

Błędy kasowanie błędów jest możliwe za pomocą taśmy korekcyjnej która jest pomiędzy
czcionką, a papierem. W momencie pomyłki należy nacisnąć klawisz X backspace, wówczas
wybijana jest litera, ale bez taśmy barwiącej tylko korekcyjną. Na białym papierze nie widać
żadnej pomyłki. Oczywiście taśma korekcyjna musi być nowa, bo stare mogą się sypać i stracić
możliwość korekcji.

Jeszcze kilka ważnych kwestii ta mszyna ma w środku komputer, który posiada
baterię podtrzymującą wcześniej wpisane przez nas treści. Jeśli jest nie sprawna owa bateria
nie jest możliwe - zapamiętanie marginesów, zapamiętanie tekstów i jest też
obawa wylania baterii.

Ja zleciłem konserwacje w serwisie BiuroMechanika w swoim mieście. Dzięki temu
mam sprawną maszynę, która się niezacina, zapamiętuje teksty poprzez wymianę baterii.
Takich zakładów napraw jest coraz mniej, a konserwacja takich przedmiotów jest wg mnie
obowiązkowa jeśli chcemy utrzymać taki sprzęt w dobrej kondycji.

Po krótce, w przyszłości pokażę film, który przybliży działanie maszyny oraz będą za i przeciw.

Posiadam także parę innych, ale to będzie w dalszej przyszłości.

Zachęcam również do nowo powstałego kanału o tematyce starych komputerów.

RetroPion